Postanowiłem być odważny i wrzucić tu Opla
Nie jest to auto, które kiedykolwiek chciałem mieć i śniło mi się po nocach. Przypadło mi trochę z przypadku, ale jak już zacząłem szperać po internetach, co można fajnego porobić, to w sumie je polubiłem. Niestety była to najsłabsza wersja, 45 koni, z którymi męczyłem się dwa lata, ale to już przeszłość Aktualnie pod maską siedzi 8mio zaworowe 1,6 z Astry F o mocy 103KM. Bardzo prosty swap, który daje już spory fun. Corsa idzie dość porównywalnie z Passatem 1,8T 150KM, zaczyna trochę ustępować dopiero przy wyższych prędkościach rzędu 120-130. Z innymi autami jeszcze się nie próbowałem.
Dobra, konkrety:
MARKA: Opel
MODEL: Corsa B 1,2 1996r.
SILNIK: 1,2 X12SZ 1,6 8v C16SE z Astry F, 103KM, komora silnika polakierowana na grafit metalik
UKŁAD DOLOTOWY: na ten moment filtr powietrza z 1,2, inny się nie mieści
UKŁAD WYDECHOWY: seria
ELEKTRONIKA: radio dorobiona instalacja pod halogeny
UKŁAD NAPĘDOWY: sprzęgło od C16SE z Astry
ZAWIESZENIE: sprężyny Ta Technix -40mm
UKŁAD HAMULCOWY: seria
BODY-KIT:
- zderzak przedni z Corsy GSi, usunięta wnęka na znaczek, siatka zamiast oryginalnego grilla
- halogeny oklejone żółtą folią
- dokładka z GSi
- lotka na klapie z GSi
- wszystkie plastiki w kolorze
- przednie lampy Arteb Black
FELGI/OPONY: tzw. "patelnie" z Calibry 6x15, opony 195/50
ŚRODEK: kierownica poliftowa, zegary z obrotomierzem
CAR AUDIO: radio Kenwood KDC-U30R
INNE: -
PLANY:
- hamulce przód 256mm z Astry
- środek z GSI/Sport: fotele, kanapa, boczki, gałka
- zejście trochę niżej
- progi Steinmetz
- odświeżenie lakieru i kolorystyki lub malowanie całego nadwozia
- wymiana tłumika końcowego, bo tłamsi
- blacharka, bo Opel
Tak auto wyglądało na początku:
A tak wygląda teraz (foty by Flichu, thx )
Pod maską będzie ładniej, po prostu nie miałem jeszcze czasu wszystkiego dopieścić jak należy.
No, to nie hejtujcie za bardzo że Opel